Przeprowadzka do Pałacu Sportu

Siatkarki Organiki Budowlani w październiku z kameralnej Hali Parkowej przeniosą się do dużo większego Pałacu Sportu. W hali przy ul. Skorupki będą trenować, rozgrywać mecze PlusLigi, a może nawet Ligi Mistrzyń.Do tej pory łodzianki swoje mecze rozgrywały w hali przy ul. Małachowskiego. Niczego im tam nie brakowało, ale budowany z myślą o szkoleniu młodzieży obiekt stał się za ciasny. Nie chodzi tylko o to, że nawet po dostawieniu trybun mógł pomieścić niewiele ponad tysiąc kibiców, lecz o fakt, że w przyszłym sezonie siatkarki miały dzielić go z koszykarkami Widzewa. To oznaczało dopasowanie godzin treningu i spotkań, co nie było takie łatwe, bo koszykarki grają na parkiecie, a siatkarki na specjalnej nawierzchni teraflex.
Na szczęście obie drużyny pogodził Urząd Miasta, który zgodził się, by siatkarki przeniosły się do Pałacu Sportu. Wczoraj prezes Organiki Marcin Chudzik, wiceprezydent Łodzi Wiesława Zewald i dyretor MOSiR, do którego należy hala, Janusz Kopeć podpisali w tej sprawie umowę. - Mam nadzieję, że będziecie zadowolone z tej przeprowadzki - mówiła do siatkarek wiceprezydent.
Już widać, że tak jest. Z gry przy ul. Skorupki bardzo cieszy się Chudzik. - Odzyskaliśmy tę halę dla sportu, w końcu nie bez przyczyny obiekt został kiedyś nazwany Pałacem Sportu - mówi. - Według mnie to najlepsza łódzka hala do gier zespołowych. Trudno gdzie indziej o podobną atmosferę.
Siatkarki przeniosą się tam w połowie października, dwa miesiące przed startem rozgrywek. Do tego czasu zostaną odnowione szatnie, założony teraflex, zakupione zostaną stoły do masażu, kostkarka do lodu, doposażone pokoje dla sędziów.
- Oświetlenie, nagłośnienie i wentylacja spełniają wszystkie wymagania - tłumaczy Chudzik. - Problem są drewniane trybuny, ale na ten sezon zostaną one dopuszczone.
Później ma rozpocząć się modernizacja obiektu. Na razie rozpoczął się pierwszy etap, czyli ogłoszenie przetargu na wykonanie ekspertyz. Od nich będzie zależało, jakie modernizacje będzie można przeprowadzić.
W rozpoczynającym się w grudniu sezonie mecze Organiki będzie mogło oglądąć 7 tys. kibiców. Dlatego w klubie zastanawiają się, czy nie rozgrywać tu także spotkań Ligi Mistrzyń.

(bap) fot. Paweł Łacheta