Przepowiednie Neointernetusa

- I co? I nic, chociaż wszystko opublikowałem w internecie. Mieliśmy tylko 300 tys. wejść, w tym 100 tysięcy moich własnych... Jak tak dalej pójdzie, będziemy musieli zamknąć nasz portal w Polsce...
- Szefie, bo w Polsce to nikogo nie obchodzi - asystentka odruchowo przysłoniła ręką piersi. - Ich interesują zupełnie inne sprawy. Takie, no... jak by to powiedzieć... bardziej przyziemne. Oni się podniecają gadaniem - przepraszam szefie za sformułowanie - o dupie Maryni... I nie chodzi wcale o to, by te przepowiednie się sprawdziły.
- A widzisz! - wzrok Neointernetusa zajaśniał, asystentka pisnęła, bo poczuła gorąco w piersiach i trochę niżej. - No to ja już teraz wszystko wiem.
Astrolog zasiadł przed komputerem i zaczął pisać:
"W wakacje 2013 Kuba Wojewódzki wyjedzie na Wschód i będzie sprzątał mieszkania Ukrainek. We wrześniu tego roku ojciec Rydzyk opamięta się i przesiądzie się do fiata pandy, a Ola Kwaśniewska rozwiedzie się z Kubą Badachem i założy związek partnerski z Kasią Tusk. Chuck Norris jednym kopnięciem zamorduje szefową banku, a pies Alex wywęszy aferę w PO, po której partia przestanie istnieć. Gołota przegra z Saletą, ale i tak w 2014 roku będzie walczył z Tysonem..."
- Hej! Co tak na mnie patrzysz? - Neointernetus krzyknął w kierunku asystentki. - Usiądź przy drugim komputerze i zobacz, czy rośnie nam klikalność!