PRZEPIS na faworki. Jak zrobić faworki? Oto receptura łódzkich cukierników Braci Miś GALERIA ZDJĘĆ

Faworki to tradycyjny karnawałowy i ostatkowy przysmak. Trzeba się nimi delektować właśnie teraz. Pamiętamy faworki z dzieciństwa - smażyły je w domach nasze babcie i nasze mamy. Dziś także chętnie zabieramy się za ich przygotowanie i smażenie - bo moda na samodzielne przygotowywanie smakołyków nie mija. Interesujemy się i chcemy rozwijać kulinarne umiejętności. A kto nie ma czasu, a ma ochotę na faworki - idzie po prostu do cukierni. Łódzcy cukiernicy mają zawsze na czas karnawału bogatą ofertę tradycyjnych słodkości. Ceny faworków zaczynają się w naszym mieście od 80 złotych za kilogram. Zwykle kupuje się niewielkie pudełeczko - po 100- 200 gramów. Bo znakomite faworki są bardzo lekkie.
- Karnawał to obowiązkowo faworki - mówi Michał Miś, z rodzinnego zakładu cukierniczego, prowadzący sieć cukierni w Łodzi. - Mamy też sezonowo inne przysmaki - jak choćby racuchy. Są drożdżowe, nadziewane owocową marmoladą.

Klienci za takimi słodyczami po prostu przepadają i chętnie raczą się nimi właśnie w czasie karnawałowych spotkań i zabaw.

Jak zrobić faworki? Oto niezawodny przepis łódzkich cukierników

Składniki:

• - mąka pszenna – 1 kg
• - masło – 10 dag (pół kostki)
• - żółtka – 15 szt.
• - jajko całe – 1 szt.
• - śmietana 30% - 3/4 szklanki
• - cukier puder – 5 dag
• - cukier waniliowy – 1 dag
• - szczypta soli
• - spirytus - 25 g

Sposób przygotowania
Wszystkie składniki należy połączyć: do miski wsypać mąkę, dodać masło (powinno być miękkie, w temperaturze pokojowej), jajko i żółtka, śmietanę, cukier puder, cukier waniliowy i szczyptę soli. Wyrabiamy ciasto ręką, aż do uzyskania gładkiej masy. Na koniec dodajemy spirytus i ostatni raz wyrabiamy. Potem odstawiamy ciasto na pół godziny, by odpoczęło. Po tym czasie wykładamy ciasto na blat i zbijamy je wałkiem przez około 20 minut (bierzemy kulę i tłuczemy, jak się zrobi płaska – ponownie formujemy kulę i znowu tłuczemy – powtarzamy tę czynność kilkakrotnie). Chodzi o to, by na cieście pojawiły się pęcherzyki powietrza. Następnie wkładamy ciasto do lodówki, okryte lnianą ściereczką lub folią spożywczą tak, aby się nie wysuszyło. Odstawiamy na godzinę do lodówki, by odpoczęło. Po wyjęciu dzielimy ciasto na powiedzmy cztery części. Każdą z nich po kolei rozwałkowujemy podsypując mąką. Wycinamy paski długości ok. 10-15 cm i szerokości 4-5 cm. Pośrodku robimy pionowe nacięcie i przekładamy ram ciasto tworząc charakterystyczny kształt faworka.