5 z 5
Poprzednie
Przejdź na shownews.pl
Przekładają operacje usunięcia zaćmy - w niektórych placówkach nie zgłasza się połowa wyznaczonych na dany dzień
- Raz w miesiącu telefonicznie weryfikujemy listę oczekujących, równocześnie informując pacjentów, czy zmienił się termin ich zabiegu - mówi dr Mateusz Kuzdak, prezes zarządu w Szpitalu Zakonu Bonifratrów. - Przynosi to efekty, bo gdy dzwonimy, zapraszając na zabieg, zgłaszają się prawie wszyscy. Gdy nie obdzwanialiśmy systematycznie oczekujących, to z 20 wyznaczonych na dany dzień pacjentów zgłaszało się 10. Pozostali albo zapominali o zabiegu albo z niego rezygnowali.
W trybie pilnym chory zoperowany będzie w ciągu 2 - 3 dni.