Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przed niedzielnym meczem. Pogoda i rywal przeciwko ŁKS

hof
Piłkarze ŁKS zaczną rundę wiosenną w niedzielę
Piłkarze ŁKS zaczną rundę wiosenną w niedzielę Krzysztof Szymczak
Sytuacja ŁKS powtarza się. Jesienią długo nie było wiadomo, czy drużyna przystąpi do rozgrywek. Także w zimie przyszłość piłkarskiego zespołu wisiała dosłownie na włosku. Ostatecznie udało się i łodzianie pojawią się na I-ligowych boiskach. Skoro mowa o analogiach, to trzeba powtórzyć wynik z pierwszej części sezonu.

Piłkarze ŁKS zaczną rundę wiosenną w niedzielę
Na inaugurację sezonu 2012/2013 ŁKS, pozbawiony profesjonalnych przygotowań, pojechał do Katowic na stracenie. Tymczasem okazało się, że łodzianie zagrali z pazurem i udowodnili, że w futbolu wszystko jest możliwe. Trzeba tylko bardzo chcieć. Łodzianie pokonali GKS 2:1 i bez wątpienia była to największa sensacja pierwszej kolejki jesieni.
Fani ŁKS liczą, że także obecna drużyna z al. Unii pokaże hart ducha i odprawi z kwitkiem śląską drużynę.
Wszystko wskazuje na to, że wielką rolę w tym meczu odegra pogoda. MOSiR, który jest właścicielem stadionu, i ŁKS wszystkie siły mobilizują na niedzielę. Od godziny 8 ma się rozpocząć wielkie odśnieżanie. Tak ustalono podczas piątkowego spotkania przedstawicieli ośrodka i futbolowej spółki. Przy padającym cały czas śniegu próby wcześniejszego usunięcia go nie mają sensu. Toteż dopiero kilka godzin przed meczem podjęte zostaną działania, mające na celu przygotowanie boiska do gry. W tej chwili trudno przewidzieć, jak wiele problemów organizatorom meczu sprawi aura. Jedno jest pewne. Ostateczna decyzja o tym, czym mecz odbędzie się zależeć będzie od sędziego, który dokładnie zlustruje teren rywalizacji między piłkarzami ŁKS i GKS.
Niedzielny mecz to będzie ważne wydarzenie dla nowych piłkarzy łódzkiej drużyny. Wielu z nich zadebiutuje w pierwszej lidze i wypada mieć nadzieję, że świadomość, iż walczą w zupełnie nowej dla nich klasie rozgrywkowej nie sparaliżuje im nóg.
- Do rywalizacji przystępujemy bardzo dobrze przygotowani - mówi trener ełkaesiaków Piotr Zajączkowski. -Wierzymy, że boisko zostanie doprowadzone do dobrego stanu i w pojedynku z GKS decydować będą piłkarskie umiejętności, a nie przypadek. W okresie przygotowawczym zawodnicy wykonali bardzo solidną pracę. Mamy za sobą wiele sparingów, ale szczególnie spotkania z Termalicą i Rakowem dają nadzieję, że podejmiemy skuteczną walkę w pierwszej lidze. Wiemy wszystko o najbliższym rywalu. GKS oparty jest na doświadczonych graczach, którzy mają za sobą sporo sezonów na boiskach w ekstraklasie. Ma m tu na myśli Kowalczyka, Pitrego, Fonfarę, czy Napierałę. GKS to bardzo bramkostrzelny zespół, w niedawnych sparingach zdobył ponad czterdzieści goli, i dlatego musimy znaleźć skuteczny sposób, aby umiemożliwić mu rozwinięcie skrzydeł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany