Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przed meczem Widzew-Polonia. Panowie! Jeżeli nie teraz, to kiedy?

(bart)
W poniedziałek liczymy na dobrą postawę środkowego obrońcy Thomasa Phibela
W poniedziałek liczymy na dobrą postawę środkowego obrońcy Thomasa Phibela Łukasz Kasprzak
Swoje kolejne spotkanie w ekstraklasie piłkarze Widzewa rozegrają dopiero w najbliższy poniedziałek. O godz. 18.30 rozpoczną na stadionie przy al. Piłsudskiego mecz z Polonią Warszawa. Nie jest tajemnicą, że łodzian interesuje tylko zwycięstwo.

Zawodnicy zespołu prowadzonego przez trenera Radosława Mroczkowskiego zgodnie deklarują, że myślą jedynie o wywalczeniu kompletu punktów.
Oczywiście, mamy świadomość, że zdecydowana większość kibiców czterokrotnych mistrzów Polski ma już dosyć takiego gadania. Woleliby chyba, żeby zawodnicy nie powiedzieli nic przed pierwszym gwizdkiem sędziego, a swoją siłę pokazali dopiero na murawie. Nie dziwimy się irytacji sporej rzeszy fanów. Wprawdzie Widzew nadal ma sporą przewagę nad strefą spadkową, a przed inauguracją rundy nikt o zdrowych zmysłach nie stawiał przed drużyną nierealnych celów, ale brak zwycięstwa wiosną musi boleć.
Tym bardziej że dotychczasowi rywale łodzian wcale nie prezentowali się olśniewająco. Nie bez winy jest także sam Mroczkowski, dokonujący dosyć zaskakujących wyborów personalnych. No to, panowie - jeżeli nie teraz, to kiedy?
Wczoraj widzewiacy trenowali na sztucznym boisku przy ul. Kosynierów Gdyńskich. Brakowało jedynie narzekającego na lekki uraz Tunezyjczyka Hachema Abbesa. Wiadomo również, że w pełni gotów do gry nie jest jeszcze bramkarz Maciej Mielcarz.
Zespół Piotra Stokowca (związanego kiedyś z Widzewem, podobnie, jak Wojciech Szymanek i Piotr Grzelczak) zajmuje czwarte miejsce w tabeli. ,,Czarne Koszule'' są targane ogromnymi kłopotami organizacyjnymi, pojawiły się nawet spekulacje, że miały oddać mecz w Łodzi walkowerem. Rzecz jasna, to równie nieprawdopodobne, jak 20 stopni powyżej zera dzisiejszego popołudnia w Polsce. Nawet więcej - poloniści nie będą bowiem mieli nic do stracenia i za wszelką cenę postarają się wygrać po dość pechowej porażce w prestiżowych derbach stolicy z Legią.
W poniedziałek liczymy na dobrą postawę środkowego obrońcy Thomasa Phibela

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany