Łodzianie przegrali drugi mecz z rzędu (nie zdobywając choćby gola), ale nie to jest najgorsze. Drużyna trenera Radosława Mroczkowskiego nie wygrała od 3 sierpnia (2:1 z Koroną Kielce), a więc od trzeciej kolejki. Bilans fatalny, który nie wróży nic dobrego na przyszłość. Pewnie największym koszmarem szkoleniowca drużyny z al. Piłsudskiego była obronna jego zespołu. Widzew pod tym względem prezentuje się wręcz koszmarnie. Łodzianie stracili do tej pory dziewiętnaście bramek, co jest najgorszym wynikiem w ekstraklasie. Nawet ostatnia w tabeli Korona, dała sobie wbić tylko piętnaście goli. Jakby tego było mało, Widzew, jako jedyny zespół w tym sezonie, tracił gola w każdym ligowym spotkaniu!
Mroczkowski liczył, że wymuszona zmiana w bramce (Mielcarz musiał pauzować po czerwonej kartce w Gliwicach) będzie zapowiedzią lepszych dni defensywy. Niestety, Maciej Krakowiak nie sprostał wyzwaniu. Koszmarny błąd 21-letniego golkipera przesądził o kolejnej porażce, tym razem z Ruchem Chorzów. Oczywiście zrzucanie całego zła za wynik drużyny z al. Piłsudskiego na barki Krakowiaka byłoby grubym nadużyciem. Nie zmienia to jednak faktu, że nowy szkoleniowiec będzie miał o czym myśleć przed niedzielnym spotkaniem z Lechem Poznań. Czy wrócić do doświadczonego Mielcarza, czy też dać kolejną szansę nieopierzonemu golkiperowi.
Na pewno w stolicy Wielkopolski zabraknie stopera Kevina Lafrance, który w końcówce spotkania z Ruchem (starał się naprawić błąd bramkarza) został ukarany czerwoną kartką. Na szczęście w Widzewie wierzą, że wreszcie drużynie musi zaświecić słoneczko. I dlaczego nie miałoby to nastąpić w niedzielnym pojedynku z Poznaniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji