Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przed meczem ŁKS-Flota. Łodzianie nie mogą się przestraszyć lidera

(bart)
W akcji pomocnik ŁKS Paweł Sasin
W akcji pomocnik ŁKS Paweł Sasin Maciej Stanik
W sobotę, o godz. 15, piłkarze ŁKS rozpoczną na stadionie przy al. Unii mecz 11. kolejki pierwszej ligi. Rywalem łodzian będzie Flota Świnoujście.

Starsi kibice ełkaesiaków dobrze pamiętają, że kiedyś łodzianie bez większych problemów poradziliby sobie z tym rywalem, nawet grając w dziesięciu na jedenastu.
Czasy się jednak zmieniły. Obecnie to zespół znad Bałtyku jest zdecydowanym faworytem tego spotkania. W końcu to Flota jest liderem tabeli i jedną z dwóch drużyn, które nie doznały jeszcze porażki. Na tym nie koniec. To rywale łodzian stracili najmniej goli (zaledwie dwa), a w środę po raz pierwszy w historii klubu wywalczyli awans do ćwierćfinału Pucharu Polski (eliminując Cracovię).
To nie oznacza, że gospodarze powinni pogodzić się z porażką. W żadnym razie. Wystarczy przypomnieć, że w tym sezonie potrafili już np. zremisować z Zawiszą Bydgoszcz 1:1.
- Nie możemy przestraszyć się lidera - przekonuje trener ŁKS Marek Chojnacki. - Flota od lat gra solidną, poukładaną piłkę. My musimy mieć swój pomysł na mecz. Mam do dyspozycji Adriana Jurkowskiego i Artura Golańskiego. Będą niespodzianki
- dodał.
W akcji pomocnik ŁKS Paweł Sasin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany