Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pranie po niemiecku

(mj)
Łodzianie chętnie sięgają po proszki do prania sprowadzane z Niemiec.
Łodzianie chętnie sięgają po proszki do prania sprowadzane z Niemiec. Jarosław Ziarek
Przed świętami wzrósł popyt na sprowadzane z Niemiec proszki do prania. Handlowcy i klienci są zgodni - one po prostu lepiej piorą.

- Kupuję Persil w kostkach i zawsze jestem zadowolona - mówi Barbara Przeździecka, klientka sklepu z niemieckimi produktami na Retkini. - Do firanek stosuję niezawodny Evidur.

Łodzianie chętnie sięgają po proszki do prania sprowadzane z Niemiec.

- Wiele osób wraca do nas, bo wypróbowało i przekonało się do jakości proszków z Niemiec - mówi Dominik Wójcik, prowadzący sklep przy ul. Armii Krajowej.

- To kwestia jakości komponentów, z jakich są robione - stwierdza Maciej Fidala, ze sklepu z niemiecką "chemią" przy ul. Inflanckiej. - Te same marki produkowane w Polsce i w Niemczech bardzo się różnią.

- Piorę w niemieckich proszkach od kilku lat - mówi Anna Rzepecka, mama dwójki dzieci. - Widzę wyraźną różnicę - ubrania nie tracą żywych kolorów, a firanki i obrusy są naprawdę jak z reklamy - śnieżnobiałe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany