Praca przy komputerze. Pracodawca sfinansuje okulary. Sprawdź, jak je załatwić

Nie wystarczy jednak sam fakt posiadania komputera na biurku. Zgodnie z prawem, praca przy monitorze musi nam zajmować co najmniej połowę dnia pracy. Dodatkowym ograniczeniem jest wyłączenie z tych przepisów niektórych urządzeń np. kas rejestrujących, kalkulatorów, a także nowoczesnych maszyn do pisania z ekranem.

Czy tylko komputer?

Przepisy mówią o monitorach. Wątpliwości budzić mogą zatem inne urządzenia wykorzystywane w pracy. Co do laptopów wypowiedziała się już inspekcja pracy i one są objęte przepisami. Wątpliwości natomiast mogą budzić tablety lub smartfony, ale mało jest chyba osób przez co najmniej 4 godzinny dziennie pracujących na tych urządzeniach. Jednak systematycznie będzie ich przybywać, dlatego konieczne wkrótce stanie się zajęcie stanowiska i w sprawie tych urządzeń.

A szkła kontaktowe?

Pracodawca nie musi finansować kupna szkieł kontaktowych. Przepisy mówią tylko o okularach. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy lekarz okulista zaleci ich stosowanie. W przeciwnym przypadku zakład może, ale nie musi refundować zakup.

Za ile

Coraz częściej używamy szkieł progresywnych, szczególnie starsze osoby. Niestety nie można oczekiwać, że pracodawca sfinansuje je w całości (zwykle są droższe od tradycyjnych). Do jego obowiązku należy wyłącznie opłacenia okularów do pracy przy komputerze. Poza tym nie ma on obowiązku finansowania najlepszych szkieł i eleganckich oprawek. Chociaż przepisy tego wprost nie ustalają, do obowiązku firmy należy pokrycie wydatków na zakup okularów najtańszych. Jeżeli decydujemy się na odrobinę luksusu np. lżejsze szkła, ładniejsze oprawki, musimy dopłacić z własnej kieszeni.
Kwoty finansowanych okularów i częstotliwość, z jaką możliwa jest refundacja, określają regulaminy zakładowe.