Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Praca: Kto jest teraz najpilniej poszukiwany na rynku pracy? Nie są to informatycy...

(aip)
Niemal co drugi pracodawca w Polsce narzeka na brak na rynku pracy wykwalifikowanych pracowników fizycznych. Niedostatek murarzy, spawaczy, stolarzy czy operatorów wózków widłowych jest bardziej dotkliwy niż stereotypowy już brak informatyków; ci na liście deficytowych zawodów plasują się bowiem dopiero na ósmym miejscu.

Jak pokazuje raport ManpowerGroup, 45 proc. pracodawców w Polsce ma problemy w pozyskaniu pracowników. To najwyższy wynik od ostatnich 6 lat. W zestawieniu globalnym, obejmującym 43 państwa na całym świecie, nasz kraj znalazł się w pierwszej połowie, prześcigając jednocześnie średnią globalną. Na szczycie grup zawodowych obarczonych największym niedoborem talentów uplasowali się wykwalifikowani pracownicy fizyczni, inżynierowie oraz kierowcy. To jednak nie koniec zestawienia. Ogólnoświatowy niedobór talentów pogłębia się i przekształca w długofalowy kryzys.

Niezmiennie od kilku kolejnych lat, grupą zawodową, której przedstawicieli znaleźć jest najtrudniej są wykwalifikowani pracownicy fizyczni. Do puli tej należą m.in. mechanicy, elektrycy, spawacze, monterzy, operatorzy wózków widłowych, murarze, drukarze, stolarze czy tokarze. Na drugim miejscu znaleźli się kierowcy, a zaraz za nimi inżynierowie, którzy zamykają pierwszą trójkę. Na kolejnym miejscu uplasowali się operatorzy produkcji/ maszyn. Zestawienie pokazuje też, że nie w każdej sytuacji kompetencje są najważniejszym czynnikiem poszukiwań.

Liczy się również zaangażowanie i chęć do pracy, czego dowodem jest pozycja piąta i umieszczeni na niej niewykwalifikowani pracownicy fizyczni. O pracowników ciężko również na stanowiskach techników z różnych obszarów, a także personelu rozwijającego się ciągle sektora restauracje i hotele, zajmujących odpowiednio miejsca szóste i siódme. Otoczeni stereotypem najtrudniejszych do znalezienia, pracownicy działów IT znaleźli się dopiero na ósmej pozycji.

Natomiast przedostatnie miejsce zajęli lekarze i personel medyczny. Dziesiątkę grup zawodowych obarczonych największym niedoborem talentów zamykają kierownicy działów handlowych. Utrzymanie się popytu na tych pracowników jest też potwierdzeniem tego, że rynek staje się coraz bardziej konkurencyjny, a o przewadze decydują nie tylko produkty, ale też potencjał sprzedażowy firm.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany