Mężczyzna zamówił uszycie kurtki na wzór innej, którą przyniósł do zakładu. Krawcowej wpłacił 300 zł zadatku i przekazał materiał, który, jak twierdził, kosztował go 300 zł. Do zamówienia chciał wprowadzić szereg zmian. Omówił je z krawcową, a następnie z konstruktorem. W oparciu o te ustalenia konstruktor przygotował szablon, na podstawie którego pracownica pozwanej rozpoczęła szycie kurtki. W trakcie przymiarek mężczyzna wielokrotnie wprowadzał zmiany do zamówienia. Dotyczyły one m.in. głębokości pach, kołnierza, klap, zaszewek. Kilka dni przed ostatnią przymiarką klient pojawił się w zakładzie, zgłaszając zastrzeżenia odnośnie całej kurtki. Krawcowa wydała mu odzież w stanie niewykończonym. Mężczyzna stwierdził, że odstępuje od umowy i zażądał zwrotu poniesionych kosztów. Ponieważ krawcowa nie uznała jego żądań, skierował sprawę do sądu.
Zobacz też:
Pozwana zeznając na rozprawie twierdziła, że omawiane zamówienie nie było typowe. Po raz pierwszy w swojej wieloletniej działalności na rozmowę z klientem musiała zaprosić konstruktora. To zdaniem sądu świadczyło o tym, że stopień trudności wykonania kurtki był ponadprzeciętny. Sąd zwrócił uwagę, że w sprawie cywilnej to powód powinien wykazać, że kurtka została uszyta w sposób wadliwy (niezgodnie z zamówieniem i zasadami sztuki krawieckiej), ale nie wykazał. Twierdził wprost, że nie pamięta, jakie zmiany wprowadził. Dlatego sąd oddalił powództwo jako nieudowodnione.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"