Pożar na Bałutach. Ewakuacja budynku. Wyniesiono nieprzytomnego mężczyznę

Pożar w kamienicy przy ul. Bojowników Getta Warszawskiego 18 wybuchł w sobotę (13 lutego) kilka minut przed godz. 23. Ze zgłoszenia wynikało, że pali się w jednym z mieszkań trzypiętrowej kamienicy.

Ogień objął całe mieszkanie na trzecim piętrze budynku. Zadymienie pojawiło się w całej kamienicy. Ogień buchał z okien płonącego mieszkania.

- Zanim strażacy przybyli na miejsce z mieszkania, w którym doszło do pożaru, uciekło dwóch lokatorów. Strażacy musieli ewakuować z budynku jeszcze trzynaście kolejnych osób - mówi mł. kpt. Łukasz Górczyński, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi.

W mieszkaniu na poddaszu, tuż nad płonącym mieszkaniem, strażacy znaleźli nieprzytomnego mężczyznę z objawami zatrucia gazami pożarowymi.

- Nie oddychał. Dzięki szybkiemu udzieleniu pomocy strażakom udało się przywrócić mu oddech. Lokator trafił do szpitala - dodaje mł. kpt. Łukasz Górczyński.

Łącznie hospitalizowane zostały trzy osoby - mężczyzna, który stracił przytomność i dwóch lokatorów z niewielkimi poparzeniami.

Na miejsce skierowano aż siedem zastępów Straży Pożarnej. Ogień buchał z okien. Akcja 22 strażaków trwała blisko 3 godziny.

Mieszkanie i całe jego wyposażenie spłonęło doszczętnie. Wstępnie strażacy oszacowali straty na 50 tys. zł, ale przewidują, że mogą być jeszcze większe. Jak doszło do pożaru? Według strażaków przyczyną mogło być zaprószenie ognia przez lokatora.