Policja w Łodzi ma nowe radiowozy i psy służbowe. Magistrat dofinansował ich zakup. Nowe auta zastąpią stare. Czym zajmą się psy?

Uroczyste przekazanie kluczyków do radiowozów, z udziałem prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej i inspektora Dariusza Dziurki, komendanta miejskiego policji w Łodzi, odbyło się w środę 17 stycznia na dziedzińcu siedziby KMP przy ul. Sienkiewicza w centrum miasta. Pojawiły się też – oczywiście z opiekunami - trzy z czterech nowych psów służbowych.

Nowe radiowozy to auta marki kia ceed. Każdy z nich, razem z wyposażeniem, kosztuje 141 tys. zł. Na ich zakup – w ramach dofinansowania - miasto przekazało 320 tys. zł. Nowe radiowozy zastąpią stare, wyeksploatowane. Obecnie „flota motoryzacyjna” łódzkiej policji liczy około 240 samochodów.

Ponadto magistrat przekazał 50 tys. zł na zakupienie i przeszkolenie czterech psów służbowych. Są to: owczarek niemiecki Skuter, owczarek belgijski Szel i owczarek holenderski Szekla. Czwarty to owczarek niemiecki Semafor. Nie było go na policyjnym dziedzińcu, ponieważ ze swoją przewodniczką przebywa na szkoleniu w Zakładzie Kynologii Policyjnej w Sułkowicach.

- Psy służbowe pełnią w policji bardzo ważną rolę. Wyżej wymienione ułatwią m.in. zabezpieczanie imprez masowych, zwalczanie przestępczości narkotykowej oraz będą nieocenioną pomocą do działań minersko – pirotechnicznych związanych z rozpoznaniem i neutralizacją materiałów i urządzeń wybuchowych, gdyż w takich kategoriach zostały przeszkolone – zapewnia aspirant Kamila Sowińska, rzecznik prasowy KMP w Łodzi.