Pogoda w Łodzi. Nadal upalnie i burzowo [Zobacz prognozę 16-dniową]

Ostatnia dekada lipca nie przyniesie większych zmian w pogodzie. Nadal spodziewamy się temperatury sięgającej i przekraczającej w cieniu 30 stopni C. Upał panować będzie jednak tylko miejscami, a nie jednocześnie na całym obszarze kraju.

Z powodu prawie codziennych burz, w jednych regionach kraju, gdzie utrzyma się słoneczna i sucha aura, będzie upalnie, a w innych, gdzie przejdą burze, będzie chłodniej. Najczęściej upał panować będzie na zachodzie, wschodzie i w głębi Polski. Najrzadziej na Pomorzu i w dzielnicach południowych.

Aura będzie wyjątkowo niekorzystna dla wszystkich wypoczywających w górach. Jeśli wybierać się będziemy na szlaki, to najlepiej rano i przed południem, ponieważ zdecydowana większość popołudni będzie burzowa.

Najbardziej pomyślna pogoda panować będzie nad morzem i nad jeziorami północnej Polski. Tam sumy opadów będą najmniejsze, a temperatury rzadko będą przekraczać w cieniu 30 stopni C, wobec czego nie będą one aż tak bardzo męczące.

Dopiero początek sierpnia przyniesie nam chłodniejsze powietrze. Będą dni z temperaturą na poziomie 20 stopni C. Często też będzie padać, tym razem nie tylko na południu kraju, lecz na przeważającym obszarze.

Poniedziałek, 21 lipca:

Mnóstwo słońca i niegroźne chmurki kłębiaste. Temperatura bardzo wysoka, przeważnie od 27 do 29 stopni C, a na zachodzie i południu kraju upał.

Wtorek, 22 lipca:

Gwałtowne burze i ulewne deszcze w województwach południowych. Możliwe są punktowe podtopienia. Tam też temperatura może nie przekraczać 25 stopni C. Na pozostałym obszarze słonecznie i gorąco.

Środa, 23 lipca:

Pogoda podzieli Polskę na słoneczną i suchą północ, wschód i centrum oraz burzowy zachód i południe. Temperatura lekko się obniży.

Czwartek, 24 lipca:

Kolejny burzowy i deszczowy dzień na południu. Po za tym sucho, słonecznie i gorąco.

Piątek, 25 lipca:

Bez zmian w pogodzie. Na burze trzeba uważać w całej południowej połowie kraju. Im dalej na północ, tym słoneczniej. W strefie burz chłodniej, poza nią z kolei gorącej.

Sobota, 26 lipca:

Zapowiada się piękny początek ostatniego lipcowego weekendu. Błękitne niebo i upał. Burze spodziewane są tylko na południu kraju.

Niedziela, 27 lipca:

Koniec weekendu również pełen słońca. Jeśli zdarzą się burze, to tylko na południu.

Poniedziałek, 28 lipca:

Mieszkańcy południowych regionów, po tygodniu z burzami i podtopieniami, muszą się liczyć z kolejnym niespokojnym dniem.

Wtorek, 29 lipca:

To będzie ostatni dzień z burzami, tylko na południu kraju.

Środa, 30 lipca:

Wygląda na to, że tylko wybrzeże i częściowo Mazury będą uprzywilejowane.

Czwartek, 31 lipca:

Gorąco i burzowo. Aura będzie nieprzyjemna, bo parna i duszna.

Piątek, 1 sierpnia:

Pierwszy dzień sierpnia iście letni z burzami i bardzo wysoką temperaturą.

Sobota, 2 sierpnia:

Pierwszy weekend sierpnia przyniesie nam ochłodzenie, początkowo z burzami.

Niedziela, 3 sierpnia:

Od zachodu kraju postępująca poprawa pogody, przy przyjemnej temperaturze.

Poniedziałek, 4 sierpnia:

Niebo wolne od chmur i do tego nie za wysoka temperatura. To jest to!