Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podskok na desce i... plusk! Nowe zajęcie na łódzkich pływalniach [FILM, zdjęcia]

Lila Sayed
Float fitness wzmacnia mięśnie całego ciała, poprawia równowagę i - jak to przy wysiłku fizycznym bywa -  wyzwala mnóstwo endorfin.
Float fitness wzmacnia mięśnie całego ciała, poprawia równowagę i - jak to przy wysiłku fizycznym bywa - wyzwala mnóstwo endorfin. Lila Sayed
Utrzymać równowagę na 3-metrowej desce pływającej w basenie nie jest łatwo. Dobrze wie o tym pani Marzena, która na zajęciach z float fitnessu jest dopiero drugi raz.

- Dziś postaram się dać z siebie wszystko, żeby w wodzie za często nie lądować - zapowiada, gdy rozmawiamy z nią przed zajęciami z float fitnessu na pływalni w Konstantynowie Łódzkim. O ile droga z deski do wody jest w miarę przyjemna, o tyle powrót na deskę to już duża sztuka, wymagająca wprawy.

- Rekordzistka w ciągu 35 minut, bo tyle trwają zajęcia, wpadała do wody... 30 razy - wspomina Sandra Bergman, instruktorka. To właśnie pani Sandra wpadła na pomysł wprowadzenia zajęć fitness na dmuchanych i ważących ok. 13 kg deskach w Konstantynowie i w Łodzi (od 11 marca zajęcia float fitness będą prowadzone również w szkołach podstawowych przy ul. Czajkowskiego i ul. Balonowej). Tego typu lekcje gimnastyki widziała na Mazurach.

Float fitness zaczyna się od 5-minutowej rozgrzewki w basenie, dopiero po niej można zacząć trening na przymocowanej do brzegu deski. O ile na leżąco i na klęczkach uczestnicy nie mają trudności z utrzymaniem równowagi, to podczas ćwiczeń w pozycji stojącej robi się gorąco. W trakcie podskoków tylko nieliczni nie lądują w wodzie. Float fitness wzmacnia mięśnie całego ciała, poprawia równowagę i - jak to przy wysiłku fizycznym bywa - wyzwala mnóstwo endorfin.

UCHO PREZESA 7 ZA DARMO NA YOUTUBE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany