2 z 6
Poprzednie
Następne
Podpaliła męża, bo znęcał się nad nią. Rodzinna tragedia koło Skierniewic. Ciężko poparzony mężczyzna zmarł. Ruszył proces
Na ławie oskarżonych zasiadła 64-letnia emerytka Marianna G. spod Skierniewic. Przebywa w areszcie śledczym i do sądu dowieźli ją policjanci. Odpowiadając na pytania sędziego Roberta Świeckiego odparła, że ma wykształcenie podstawowe, jest właścicielką gospodarstwa rolnego i do tej pory nie była karana. Zapytana zaś czy przyznaje się do winy, stwierdziła: - Nie chciałam zabić Tadeusza. Chciałam go tylko nastraszyć. Bardzo żałuję tego, co zrobiłam.
CZYTAJ DALEJ >>>>
..