Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podbeskidzie - ŁKS 1:1. Łodzianie nie zdołali utrzymać prowadzenia

Jan Hofman
Jan Hofman
W spotkaniu 11. kolejki piłkarskiej pierwszej ligi Podbeskidzie Bielsko-Biała zremisowało 1:1 z ŁKS. Łodzianie prowadzili do przerwy, ale nie zdołali utrzymać przewagi. W drugiej części meczu oddali inicjatywę i to gospodarze dominowali. Na pewno nie był to ładny mecz, a kibice obejrzeli mało ciekawych akcji.

Początek spotkania należał do gości. Łodzianie częściej byli przy piłce, konstruowali akcje, ale nie zdołali wypracować groźnych sytuacji pod bramką Podbeskidzia.
Gospodarze dopiero po kwadransie gry zdecydowali się zaatakować bramkę ŁKS, ale i oni mieli problemy z precyzyjnym wykończeniem swoich ataków. Trudno było mówić w tym okresie, że tempo spotkania ekscytowało kibiców. Akcje obydwu drużyn nie miały odpowiedniego tempa, toteż zupełnie nie mogły zaskoczyć rywala i bramkarze mogli sobie pozwolić na brak koncentracji.
W 28 minucie dynamiczną akcję przeprowadził Pirulo, wpadł z piłką w pole karne, ale zamiast silnego strzału widzieliśmy jedynie... podanie prosto w ręce bramkarza Podbeskidzia.
Trzy minuty później to gospodarze mogli prowadzić. Z bliska silnie strzelał Drzazga, ale doskonale spisał się debiutujący w pierwszoligowym spotkaniu ŁKS - bramkarz Aleksander Bobek, który zastąpią między słupkami niedysponowanego Dawida Arndta.

W 36 minucie szczęście uśmiechnęło się do ŁKS. Łodzianie wykonywali rzut rożny. Piłka trafiła na środek pola bramkowego i wyraźnie zaskoczyła Rodrigueza. Odbiła się od niego i po chwili wylądowała w siatce Podbeskidzia. Tuż przed przerwą powinno być 0:2, ale Trąbka w dogodnej sytuacji przestrzelił.
Po przerwie Podbeskidzie ruszyło do odrabiania strat. Gospodarze kilkukrotnie groźnie zaatakowali, ale łodzianie zachowywali czyste konto. W 51 minucie po strzale Goku piłka trafiła w poprzeczkę. Jednak w 77 minucie Hiszpan mógł się cieszyć z gola. Po zagraniu Jodłowca celnie uderzył z bliska i doprowadził do remisu. W tej sytuacji wyraźnie zaspała cała defensywa łódzkiej drużyny.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - ŁKS Łódź 1:1 (0:1)
0:1 - Rodriguez (36, samobójcza)
1:1 - Goku (77)

Podbeskidzie: Matvei Igonen - Jeppe Simonsen, Daniel Mikołajewski (86, Mateusz Wypych), Julio Rodríguez, Iwajło Markow, Bartosz Bernard (71, Jakub Bieroński) - Maksymilian Sitek (71, Ezequiel Bonifacio), Tomasz Jodłowiec, Michał Janota (71, Yigit Emre Çeltik), Krzysztof Drzazga (46,. Joan Roman) - Kamil Biliński.

ŁKS: Aleksander Bobek - Kamil Dankowski, Maciej Dąbrowski, Nacho Monsalve, Adam Marciniak (79, Artemijus Tutyskinas) - 20. Pirulo (79, Kelechukwu Ibe-Torti), Mieszko Lorenc, Dawid Kort (71, Władysław Ochronczuk), Mateusz Kowalczyk, Michał Trąbka (56, Bartosz Biel) - Nelson Balongo (71, Piotr Janczukowicz).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany