Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po sparingu Widzewa z Olimpią Grudziądz. Mimo wszystko optymistycznie

(bart)
Sebastian Dudek przyjmuje gratulacje od Łukasza Brozia po zdobyciu bardzo ładnego gola
Sebastian Dudek przyjmuje gratulacje od Łukasza Brozia po zdobyciu bardzo ładnego gola paweł łacheta
W swoim ostatnim meczu sparingowym w okresie przygotowawczym do rozpoczynającej sie w tym tygodniu rundy wiosennej ekstraklasy piłkarze Widzewa pokonali w Uniejowie pierwszoligową Olimpię Grudziądz 1:0 (1:0).

Dla nikogo nie było tajemnicą, że szkoleniowiec łodzian Radosław Mroczkowski niezwykle poważnie traktował sparing z pierwszoligowcami. To nikogo nie mogło dziwić, jest przecież coraz mniej czasu na jakiekolwiek eksperymenty. Zresztą równie poważnie podeszli do meczu rywale. Wprawdzie wznawiają sezon dopiero 9 marca, ale już 26 lutego grają z Legią Warszawa w pierwszym ćwierćfinałowym spotkaniu Pucharu Polski.
Po pierwszej połowie Widzew powinien wysoko prowadzić. W 10 min znakomitej okazji nie wykorzystał Sebastian Dudek, a dominacja zespołu z al. Piłsudskiego była wyraźna. W 19 min Dudek już się nie pomylił, zdobywając pięknego gola po uderzeniu z dystansu. Warto pamiętać, że strzelał już takie bramki, grając jeszcze w Śląsku Wrocław. W 23 min ładnie uderzał Krystian Nowak, a kilkadziesiąt sekund później Mariusz Stępiński trafił w zewnętrzną część słupka. W 34 min w dogodnej sytuacji Dudek źle podał piłkę, a w 35 min obok bramki strzelał Łukasz Broź (po akcji Stępińskiego i Alexa Bruno).W 39 min Olimpia skontrowała (strzał Marcina Rogalskiego), a w 41 sytuacji sam na sam z golkiperem nie wykorzystał Stępiński.
Po zmianie stron do głosu doszła Olimpia. W 49 min niecelnie główkował Dariusz Kłus, a w 65 min bliski szczęścia był Piotr Ruszkul (po błędzie Thomasa Phibela). W 80 min z wolnego w słupek uderzał Mariusz Kryszak. Piłkarze z Grudziądza domagali się również karnego po dotknięciu piłki ręka przez Hachema Abbesa. Gra zrobiła się ostra, w czym celowali pierwszoligowcy, którzy ,,dołożyli'' do tego chamskie odzywki do trójki arbitrów. Wynik się już nie zmienił.

Widzew Łódź - Olimpia Grudziądz 1:0 (1:0)
1:0 - Dudek (19)
Widzew: Dragojević (69, Krakowiak) - Broź (63, Płotka), Phibel, Abbes, Gavrić (46, Kramar) - Alex Bruno (69, Jonczyk), Bartoszewicz (69, Kasprzak), Nowak (46, Batrović), Dudek (46, Rybicki), Bartłomiej Pawłowski (46, Kaczmarek) - Mariusz Stępiński (53, Ben Dhifallah).
Olimpia: Wróbel (46, Osiecki) - Pisarczuk, Łabędzki, Staniek (46, Mazurkiewicz), Banasiak (46, Woźniak) - Rogalski (70, Gawęcki), Kryszak, Górka (46, Kłus), Ruszkul (86, Kościukiewicz), Szczot (65, Banasiak) - Jan Pawłowski (30, Cieśliński).
Sebastian Dudek przyjmuje gratulacje od Łukasza Brozia po zdobyciu bardzo ładnego gola

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany