5/16
Serafin Szota - 3. Miał swój udział w golu dla gospodarzy, którzy ,,uśpili'' jego czujność. Poza tym kilkakrotnie przytomnie wyjaśnił sytuację we własnym polu karnym.
6/16
Martin Kreuzriegler – 4. Tuż po swoim wejściu na boiska miał kilka nerwowych zagrań. Ale rozkręcał się z każdą minutą. Dwa razy groźnie główkował (raz w słupek). No i z zimną krwią wykorzystał karnego.
7/16
Dominik Kun - 3. Walczył, tego nie można mu było odmówić. Jak zawsze. Zabrakło mu jednak sił i konsekwencji, pojawiło się nieco chaosu.
8/16
Filip Zawadzki - 2. Nie ma sensu owijać w bawełnę. To był słaby występ tego utalentowanego 19-latka. Ale z każdym kolejnym meczem powinno być lepiej.