1/16
2/16
Henrich Ravas - 4. Przy straconej bramce nie miał nic do powiedzenia. Poza tym bronił pewnie, a w kilku sytuacjach po prostu stał tam, gdzie leciała piłkę. Ale to nie jego wina.
3/16
Paweł Zieliński - 3. Brat słynnego Piotra z Napoli starał się wykorzystać swoją szansę. Nie pokazał nic rewelacyjnego, ale widać było, że jest bardziej skoncentrowany, niż w meczu z Lechem.
4/16
Mateusz Żyro - 3. Wielka szkoda, że musiał opuścić murawę w przerwie z powodu kontuzji. W pierwszej połowie był jednym z najlepszych zawodników na boisku. Oby jego uraz nie okazał się poważny.