2 z 2
Poprzednie
Przejdź na shownews.pl
Pijany 57-latek pobił znajomych do nieprzytomności
Z jej opowieści wynikało, że podczas wspólnego biesiadowania zjawił się nagle jej konkubent, który, mimo że znał obu mężczyzn, zaczął ich bić i kopać. 40-latka też została pobita. Napastnik miał opuścić posesję, by wrócić za godzinę i znów pobić wszystkie przebywające tam osoby. Kobieta, mimo obrażeń, jakich doznali jej goście, nie powiadomiła pogotowia, bo nie zdawała sobie sprawy, że są tak poważne. Policjantom udało się zatrzymać 57-letniego agresora, który w organizmie miał blisko 2 promile alkoholu. Nie potrafił wyjaśnić swojego zachowania wobec znajomych. Za napaść i pobicie grozi mu do 5 lat więzienia.