Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piekło na dworcu w Kołobrzegu. Pot lał się strumieniami, kasjerka nagle zniknęła...

Lila Sayed
Lila Sayed
W blaszaku pot lał się strumieniami...
W blaszaku pot lał się strumieniami... Czytelniczka
Łodzianie, którzy w minioną sobotę (15 lipca) wybrali się na dworzec kolejowy w Kołobrzegu po bilet do Łodzi, przeżyli koszmar. Z powodu trwającego remontu gmachu stacji, sprzedaż biletów odbywała się w blaszanych kontenerach. Temperatura, która 15 lipca sięgała ponad 30 st. C w cieniu, była niczym w porównaniu z tym, co działo się w dworcowym blaszaku. Tam panowało piekło!

ZOBACZ ZDJĘCIA

- Wybraliśmy się po bilet powrotny do Łodzi około godz. 11.30. Z nieba lał się żar, ale gdy weszliśmy do blaszanej budki odjęło mi mowę. Istna sauna! - relacjonuje przebieg wizyty na kołobrzeskim dworcu Aneta Majchrzak z Łodzi. - Zanim dostaliśmy się do kas minęło co najmniej 30 minut, bo w pewnym momencie pani sprzedająca bilety postanowiła zrobić sobie... nieplanowaną przerwę. Nagle wstała i zniknęła. Jedna z kobiet źle się poczuła i musiała wyjść na zewnątrz, żeby się schłodzić i nie zemdleć.

W piekielnym blaszaku temperatura wynosiła ponad 30 st. C. Pot na plecach czekających w kolejce lał się strumieniami. Choć zamontowana była klimatyzacja, to nie była włączona. Prężnie za to chłodzona była część za oknami kas, gdzie przebywały pracownice. Dlaczego nie działała klimatyzacja i dlaczego jedna z pracownic zrobiła sobie nagle nieplanowaną przerwę wydłużając tym samym pobyt pasażerów w dusznym i gorącym pomieszczeniu? Druga z pań sprzedających bilety kolejowe nie potrafiła odpowiedzieć.

- Tak się szanuje pasażerów - podsumowała wyprawę po bilety pani Aneta.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany