Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pięćdziesiąt zatruć

(ew)
,
, ei24
Do łódzkich poradni trafiło kilkadziesiąt osób z sensacjami żołądkowo-jelitowymi, które wystąpiły u nich po zjedzeniu świątecznego ciasta lub sałatki z majonezem.

Do sanepidu zgłoszono 10 przypadków z podejrzeniem zatrucia pokarmowego. W ciągu ostatnich czterech dni było ich rekordowo dużo, bo aż 50. Chorym pobrano próbki do badań, które wyjaśnią, co wywołało zatrucie.
- Wysoka temperatura powietrza powoduje, że bakterie szybciej się namnażają - mówią specjaliści ze szpitala im. Biegańskiego w Łodzi. - O kilkanaście procent wzrasta liczba pacjentów, którzy się zgłaszają z bólem brzucha, biegunką, wymiotami, podwyższoną temperaturę. Zatrucie jest szczególnie niebezpieczne dla dzieci i osób starszych. Leczenie trwa zwykle około tygodnia.
- W tym roku odnotowaliśmy już 823 zatrucia pokarmowe, w tym osiem zbiorowych m. in. w domu pomocy społecznej na Widzewie, podczas gdy w całym ubiegłym 1500 z tego siedem zbiorowych - mówi dr Urszula Jędrzejczyk, powiatowy inspektor sanitarny w Łodzi. - Większość spowodowana była salmonellą i tzw. norowirusami występującymi np. w sałacie i innych warzywach oraz owocach. Najczęściej zatrucie pokarmowe zdarza się w domu.
Do zatrucia dochodzi zwykle po spożyciu dań z mielonego mięsa, potraw z dodatkiem jaj, gdy obróbka termiczna nie osiągnęła odpowiedniej temperatury, ciast z kremem, sałatek z majonezem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany