PGE zmienia strategię. Odejście od węgla najpóźniej w 2030 roku!

Odejście od węgla do 2030 r. i zeroemisyjność do 2040 r. to główne założenia zaktualizowanej strategii PGE, którą spółka przedstawiła we wtorek w Warszawie. Dokument o Strategii Grupy PGE do 2020 roku został już zatwierdzony przez rade nadzorczą spółki:

Do 2030 roku zrealizujemy cel odejścia od spalania węgla, a po 2030 roku będziemy odchodzić od użycia gazu ziemnego na rzecz wodoru, czy paliw alternatywnych. Tak, aby osiągnąć neutralność klimatyczną - nie w 2050 r. ale w 2040 roku, czyli o 10 lat wcześniej niż zakładaliśmy to 3 lata temu – powiedział Wojciech Dąbrowski, Prezes PGE cytowany na platformie X.

Inwestycje realizowane w ramach Strategii mają być skupione na dekarbonizacji i elektryfikacji. Łączne nakłady inwestycyjne w latach 2024-2030 wyniosą ponad 125 mld złotych - podaje PGE w komunikacie.

Chcąc, aby w przyszłości polska gospodarka była konkurencyjna, a klienci mieli tanią energię. Musimy inwestować w OZE, które nie emituje CO2. Dlatego tak ogromne środki będziemy przeznaczali na OZE oraz na dystrybucję, bo tę energię trzeba przesłać za pośrednictwem nowoczesnych sieci – mówi w rozmowie ze Strefą Biznesu Wojciech Dąbrowski, prezes PGE.

Zaktualizowana strategia Grupy PGE zakłada 100 proc. czystej energii dla klientów w 2040 roku oraz zero niewykorzystanej energii. Spółka przewiduje, że do 2035 r. będzie miała magazyny energii elektrycznej o mocy 3,7 GW - w tym 1,2 GW bateryjnych i 2,5 GW w elektrowniach szczytowo-pompowych. Do 2030 r. PGE chce dostarczać 85 proc. zielonej energii dla kolei oraz ograniczenie kosztów stałych o 7-10 proc. w stosunku do 2022 roku. Spółka przewiduje także finansowanie 25 proc. inwestycji ze źródeł preferencyjnych czy ograniczenie zużycia wody o 50 proc. w jednostkach konwencjonalnych do 2040 r.

W 2040 r. zarządzanie sieciami PGE ma być w 100 proc. w czasie rzeczywistym poprzez cyfryzację. Jak podaje spółka, nowe zdolności przyłączeniowe OZE do sieci dystrybucyjnej PGE mają wynieść 1000 MW.

Aktualizacja nie uwzględnia już energetyki konwencjonalnej, którą przejmie NABE. To przemyślana, racjonalna ścieżka rozwoju polskiej energetyki - podkreślił prezes Dąbrowski.

W komunikacie PGE poinformowała, że przewidywany skumulowany zysk operacyjny EBITDA Grupy PGE w latach 2024-2030 wyniesie ponad 90 mld zł, a w roku 2030 przekroczy 15 mld zł.

Grupa PGE będzie także wspierać klientów w pozyskiwaniu finansowania na własne instalacje. Cel na rok 2030 przewiduje wsparcie 300 tys. klientów w naborach wniosków w programach dofinansowań. Odejściu od węgla w kontekście ciepłownictwa indywidualnego będzie towarzyszyć elektryfikacja ciepłownictwa systemowego, w ramach którego PGE przewiduje budowę 1000 MWt kotłów elektrodowych i magazynów ciepła oraz 500 MWt systemowych pomp ciepła.

W ciepłownictwie odchodzimy sukcesywnie od węgla na rzecz gazu, dekarbonizacja nastąpi dzięki wychwytowi CO2, paliwom zeroemisyjnym i pompom ciepła - zaznaczył Dąbrowski.

W strategii przewidziano, że do 2030 r. grupa PGE dostarczy klientom 800 MW instalacji fotowoltaicznych, 200 MW magazynów energii i 100 tys. pomp ciepła i innych źródeł ogrzewania.

My, jako PGE, które jest liderem transformacji i największym producentem energii elektrycznej i ciepła w Polsce, będziemy mogli inwestować w OZE i w energetykę nuklearną, po to, aby w przyszłości zapewnić polskiej gospodarce konkurencyjność oraz czystą, zieloną i tanią energię – tłumaczy w rozmowie z naszym reporterem Wojciech Dąbrowski, prezes PGE.

Prezes Dąbrowski w rozmowie z nami przyznał także, że odejście od węgla jest już nieodwracalne, aczkolwiek przez najbliższe 25- 30 lat węgiel będzie pozostawał naszym podstawowym paliwem, jednak obecnie „praktycznie wszystkie jednostki węglowe są skupione w Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego”. Dąbrowski nie ukrywa, że „są to bardzo ambitne plany, ale jednocześnie są one realne”.

Prezes PGE przyznał, że klienci potrzebują nowoczesnych usług. – Bardzo ważne są te nowoczesne usługi, ponieważ w centrum naszej uwagi znajduje się klient. Stąd rozwój nowoczesnych usług poprzez budowę nowych sieci energetycznych, nowych systemów energetycznych i elektroenergetycznych, dzięki czemu klienci będą mogli wykorzystywać swoje urządzenia elektryczne i płacić mniej za energię i to jest bardzo ważny element naszej strategii – dodał.

– Bardzo ważne jest, żeby energetyka mogła inwestować, nie ustępując pola firmom zagranicznym, tak, aby Polacy w przyszłości byli bezpieczni, aby prąd pochodził od polskich przedsiębiorstw, bo tylko to gwarantuje bezpieczeństwo oraz akceptowalne ceny dla klientów – tłumaczył.

PGE jest największym przedsiębiorstwem elektroenergetycznym i dostawcą energii elektrycznej oraz ciepła w Polsce. Skarb Państwa ma w spółce niecałe 61 proc. akcji.