1/21
O ile po zaskakującym wyeliminowaniu w poprzedniej rundzie Caroline Garcii Magdalenie Fręch towarzyszyła ogromna radość, to 19 stycznia po pokonaniu Anastazji Zacharowej euforia z życiowego sukcesu mieszała się zapewne z wielką ulgą. Bo Rosjanka była bardzo trudną przeciwniczką. Walka trwała 3 godziny. A jak 26-letnia urodzona w Łodzi tenisistka spędza czas poza kortem?
ZOBACZ ZDJĘCIA
2/21
3/21
4/21