Orientarium w Łodzi. W zoo zamieszkało stado koziorożców syberyjskich. To gatunek zagrożony wyginięciem

Dwa samce i cztery samice makaków o imionach Lomiko, Lolei, Yoshi, Dojo, Oeps, Chento to wychowankowie zoo Amersfoort w Holandii. Teraz obydwa gatunki stworzą tzw. ekspozycję mieszaną.

- Koziorożce syberyjskie to duże, mocno zbudowane zwierzęta. Samce mogą mierzyć do 110 centymetrów w kłębie, przy wadze dochodzącej nawet do 130 kilogramów. Samice ważą zazwyczaj nie więcej niż 40 kilogramów. Zwierzęta te wyróżniają długie, grube, zakręcone rogi, mierzące u samców od 100 do 148 centymetrów długości, natomiast samice mają rogi znacznie cieńsze oraz krótsze, do 38 centymetrów – mówi Piotr Tomasik, edukator w łódzkim zoo.

To dla tego trofeum, a także dla skór i mięsa poluje się na te zwierzęta. Zostały uznane za gatunek zagrożony wyginięciem.

Więcej

Koziorożce syberyjskie żyją w górach Azji Środkowej na wysokości dochodzącej nawet do 5 tys. metrów n.p.m. Większość życia spędzają na stromych, górskich zboczach. Kopytne te żywią się głównie trawami i ziołami porastającymi wysokie partie gór. Są to zwierzęta bardzo wytrzymałe na głód, nawet zimą nie schodzą do lasów w poszukiwaniu pożywienia, lecz zadowalają się roślinnością ukrytą pod śniegiem.

Więcej

Stada liczą od kilku do kilkudziesięciu osobników. Osobne grupy tworzą samice i potomstwo oraz samce. Te dołączają do samic tylko w okresie rui. Najstarsze samce nie biorące już udziału w reprodukcji wiodą samotny żywot. W sytuacji zagrożenia młode osobniki beczą, a dorosłe wydają dźwięki przypominające gwizdy. Zaalarmowane w ten sposób stado ucieka, próbując zgubić napastnika na stromych zboczach.