Nie może być inaczej, skoro po sześciu kolejkach podopieczne trenera Adama Grabowskiego mają już na koncie dziewięć punktów. To musi dobrze rokować przed kolejnymi meczami.
I rokuje. Przecież Budowlani nie walczą o mistrzostwo Polski, a o zajęcie jak najwyższej pozycji przed fazą play-off. Rzecz jasna w czołowej ósemce, bo gdyby nie udało się do niej awansować, o żadnych oklaskach nie będzie mowy.
Wydaje się, że zespół z Łodzi zaczyna się coraz lepiej rozumieć, a szkoleniowiec może zaufać większemu gronu zawodniczek.
Kolejną dobrą informacją dla Grabowskiego jest to, iż dzisiaj kontrolę lekarską ma lecząca uraz młoda środkowa Aleksandra Sikorska, istnieje więc nadzieja, że szybciej, niż początkowo przypuszczano, będzie mogła pomóc drużynie. A warto przypomnieć, że na początku sezonu to właśnie kontuzje były prawdziwą plagą w Budowlanych (nie grały m.in. Sylwia Pycia oraz Dorota Ściurka).
Kolejne spotkanie o punkty łodzianki rozegrają w najbliższą niedzielę. O godz. 14.45 rozpoczną u siebie starcie z zajmującym trzecią lokatę w tabeli Atomem Trefl Sopot. Zanosi się na spore emocje, gospodynie liczą na wsparcie fanów. Oczywiście faworytem będą goście, liczymy jednak na niespodziankę. To starcie będzie też można obejrzeć w telewizji Polsat Sport.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Burze szaleją nad Kalifornią. Wielu rejonom zagrażają powodzie
- „Nie mogą dalej iść tą drogą”. Joe Biden o izraelskiej reformie sądownictwa
- Sztuczna inteligencja mogłaby zastąpić 300 mln pracowników. Co da nam w zamian?
- „Haniebna” decyzja MKOl. Dwukrotny mistrz olimpijski apeluje o solidarność z Ukrainą