Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Operator dźwigu zasłabł w pracy... 20 metrów nad ziemią

(sp)
Mężczyzna na chwilę stracił przytomność w kabinie dźwigu. Strażacy musieli go przetransportować do karetki z wysokości 20 metrów.
Mężczyzna na chwilę stracił przytomność w kabinie dźwigu. Strażacy musieli go przetransportować do karetki z wysokości 20 metrów. Łukasz Kasprzak
Wczoraj około godz. 7 na budowie u zbiegu ulic Zakładowej i Elżbiety Łokietkówny, gdzie powstają bloki mieszkalne, doszło do zdarzenia, które mogło się zakończyć tragicznie. Podczas pracy zasłabł 27-letni operator dźwigu.

- Nie odpowiadał na polecenia przekazywane drogą radiową ani nie reagował na sygnały dawane ręką - mówi Krzysztof Kozioł, rzecznik prasowy Budimeksu, generalnego wykonawcy tej inwestycji. - Hakowy (pracownik odpowiedzialny za podwieszenie elementów, które miał przenieść dźwig - przyp. redakcji) natychmiast powiadomił nadzór.

Do kabiny, znajdującej się około 20 metrów nad ziemią, wspięła się osoba przeszkolona w zakresie udzielenia pierwszej pomocy.

Okazało się, że operator, łodzianin, jest przytomny, ale kontakt z nim był utrudniony. Nie mógł również samodzielnie opuścić kabiny i zejść na ziemię. Wezwano pogotowie ratunkowe i straż pożarną.

- Na miejsce wysłaliśmy trzy zastępy - mówi oficer dyżurny PSP w Łodzi asp. Marek Kaczewiak - w tym wóz wyposażony w blisko 40-metrową drabinę z koszem. Operator dźwigu był przytomny. Strażacy zwieźli go w koszu na dół i przekazali ratownikom medycznym.

Pogotowie przewiozło mężczyznę do szpitala im. Jonschera.

- Trudno powiedzieć, co było przyczyną jego zasłabnięcia - dodaje Krzysztof Kozioł. - Nie mamy w tej chwili żadnych informacji o stanie jego zdrowia. Pracownik nie przejawiał żadnych zachowań, które mogłyby wskazywać na spożycie alkoholu. Badania w szpitalu wykażą, czy był trzeźwy.

NA CZYM POLEGA GRA NIEBIESKI WIELORYB?

Pogoda na wtorek i 4 kolejne dni:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany