W nocy 4 czerwca ubiegłego roku 23-letni Damian P. wracał do domu ul. Rzgowską. Przy stacji paliw zagadnął go młody mężczyzna, według prokuratury był to Piotr K. Poprosił, aby mu kupił piwo. Damian P. zgodził się, razem poszli na stację. Nawet nawiązali rozmowę przy piwie - mężczyzna wypytywał fundatora, skąd jest, gdzie mieszka i co tu robi. Sam opowiadał, że idzie do brata. Gdy piwo skończyło się, mężczyźni rozstali się. Damian P. ruszył do domu. Po chwili zorientował się, że ktoś za nim idzie. Był to właśnie poznany mężczyzna. Chciał pożyczyć 2 zł na kolejne piwo.
- Gdy wyjąłem portfel, wyciągnął z kieszeni nóż i krzyknął: "Dawaj portfel, bo dostaniesz kosę!" - relacjonuje napadnięty. - Stałem oszołomiony, a on wyrwał mi portfel, uderzył pięścią w twarz i uciekł.
Oskarżony przyznał się do kradzieży portfela, ale nie do przestępstwa z użyciem noża. Stwierdził też, że nie uderzył Damiana P. Dodał, że żałuje tego, co zrobił. Wyjaśnił, że część zrabowanych pieniędzy oddał matce na nieopłacone rachunki za prąd, a resztę przeznaczył na bieżące wydatki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- 66 lat i odstawia takie rzeczy! Ostrowskiej pozazdrości niejedna nastolatka [ZDJĘCIA]
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć