1 z 3
Następne
Ojciec zabił Dawida w samochodzie...
Do zabójstwa doszło pomiędzy godzinami 18 i 19 w dniu zgłoszenia zaginięcia, czyli 10 lipca. Ojciec śmiertelne ciosyzadał dziecku prawdopodobnie nożem. Na ciele 5-latka stwierdzono liczne rany kłute. Policja szuka narzędzia zbrodni.
32-letni Paweł Ż. ukrył zwłoki, gdy wracał z Warszawy. Wtedy musiał się zatrzymać, wynieść ciało i ukryć. Krwotok wewnętrzny i zewnętrzny był przyczyną śmierci Dawida.
Działanie ojca było zaplanowane.
- Wykluczamy na tym etapie udział osób trzecich - informuje Łukasz Łapczyński rzecznik Prokuratury Okręgowej
Ślady krwi biegli odkryli m.in. na foteliku, na którym Dawid siedział. Sekcja zwłok trwała prawie 5 godzin.
Czytaj na kolejnym slajdzie