1/8
2/8
3/8
Żeby łodzianin mógł znowu wsiąść za kierownicę porsche musi wymienić niezniszczone blachy, co wiąże się z ponad 200-złotowym kosztem oraz wykonać przegląd pojazdu (mimo, że obecny kończy się dopiero w sierpniu). A to też dodatkowy wydatek.
Policja twierdzi, że kontrola, którą opisał Andrzej Grzelka miała inny przebieg.
Czytaj dalej na następnych kartach
4/8
– Z przodu mojego porsche nie ma nawet przetłoczenia (czyli wnęki na tablicę). Dłuższa blacha przykrywała by wloty powietrza, co mogłoby doprowadzić do zatarcia silnika – twierdzi Andrzej Grzelka, który motoryzacją zajmuje się od 1972 roku.
O tym, czy na aucie mieszczą się tablice decyduje policjant podczas kontroli. To jego interpretacja przepisu....
Czytaj dalej na następnych kartach