4 z 11
Poprzednie
Następne
Od Piotrkowskiej Ukryta daleko... Ulica ukryta nie bez przyczyny. Co tam się dzieje? Jak wygląda? ZDJĘCIA
Ot, raptem sto kilkadziesiąt metrów biegnących od Tuszyńskiej w kierunku Rzgowskiej, o szerokości takiej, że „maluchem” strach wjechać. Ale nawierzchnia przyzwoita, z trylinki, równa prawie jak stół, czego niejedna osiedlówka łódzka powinna zazdrościć.
Równie oczywiste jest to, że skoro przy Ukrytej nikt już nie mieszka (choć formalnie kilka domów na mapie Google nosi taki adres, wejść do nich można tylko z podwórek od Korzeniowskiego i Hertza), to dla okolicy najbliższej stanowi ona dogodny punkt nieselektywnej zbiórki odpadów, więc kolekcjonerzy mebli tapicerowanych lub nie oraz elektroniki czy agd na pewno znajdą tu coś dla siebie.
Zobacz zdjęcia, czytaj więcej na następnej stronie