1/4
W Urzędzie Miasta Łodzi kilka dni temu wprowadzono nowy...
fot. archiwum

W Urzędzie Miasta Łodzi kilka dni temu wprowadzono nowy Kodeks Etyki. Zapisano w nim m.in. zasadę niedyskrymino­wania ze względu na orientacje seksualną.

Czytaj więcej na następnej karcie


2/4
[sc]Dotychczasowy kodeks[/sc]...
fot. archiwum

[sc]Dotychczasowy kodeks[/sc]

Dotychczas urzędników obowiązywał kodeks wydany przez prezydent Łodzi Hannę Zdanowską w 2012 roku.
Zapisy nowego, wprowadzonego rozporządzeniem z dnia 12 sierpnia są w większości takie same np. „Pracownicy dbają o dobre stosunki międzyludzkie. W kontaktach z obywatelem, współpracownikami, przełożonymi i podwładnymi zachowuję się uprzejmie. Służą pomocą w każdej sprawie i udzielają wyczerpujących odpowiedzi na skierowane do nich pytania. W przypadku gdy nie są w stanie sami udzielić odpowiedzi, wskazują kompetentnego pracownika lub komórkę organizacyjną, w której sprawa zostanie załatwiona. Pracownicy swoją postawą w miejscu pracy i poza nim dbają o pozytywny wizerunek urzędu. Pracownicy są lojalni wobec urzędu i zwierzchników.”


Czytaj dalej

3/4
Istotnych zmian dokonano jednak w paragrafie zatytułowanym...
fot. Krzysztof Szymczak

Istotnych zmian dokonano jednak w paragrafie zatytułowanym jako „Zasada niedyskryminowania”. Dopisano do niego zasadę unikania jakichkolwiek uprzedzeń ze względu na wiek, światopogląd, lub orientację seksualną, co może być odbierane w kontekście ostatnich sporów politycznych związanych z ideologia LGBT. Magistrat twierdzi jednak, że zmiana Kodeksu Etyki to działanie czysto techniczne.
[cyt color=#6159cf]– Nowy przepis jest zgodny z brzmieniem ustawy o wdrożeniu niektórych przepisów Unii Europejskiej w zakresie równego traktowania – mówi Marcin Masłowski, rzecznik prezydent Łodzi. [/cyt]

W kodeksie sprzed 8 lat był też zakaz dyskryminacji ze względu na „kolor skory, pochodzenie i język”, a teraz ten zapis zastąpiono sformułowaniem „pochodzenie etniczne, narodowość”.


Czytaj dalej

4/4
Wprowadzono także nowy paragraf zobowiązujący pracowników...
fot. Krzysztof Szymczak

Wprowadzono także nowy paragraf zobowiązujący pracowników UMŁ w przypadku otrzymania korzyści finansowej, czy rzeczowej o wartości powyżej 100 zł do wpisania ich do tzw. rejestru korzyści w ciągu 14 dni. Dotychczas taki obowiązek ciążył tylko na prezydencie i wiceprezydentach. Do rejestru nie trzeba zgłaszać „kwiatów i artykułów spożywczych o krótkim terminie przydatności”.
W 2007 r. prezydent Łodzi, Jerzy Kropiwnicki, do rejestru zgłosił prezenty od radnego Dariusza Jońskiego. Były to skórzane kapcie, liście laurowe i balon w kształcie konia. Podkreślił, że są one „bezcenne ze względu na osobę ofiarodawcy”.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Przejdź na shownews.pl

Polecamy

Na osłodę rozstania - tort. Tak wyglądało pożegnanie maturzystów w XX LO FILM FOTO

Na osłodę rozstania - tort. Tak wyglądało pożegnanie maturzystów w XX LO FILM FOTO

Trener Widzewa Daniel Myśliwiec przed meczem z Rakowem ZOBACZ WIDEO

Trener Widzewa Daniel Myśliwiec przed meczem z Rakowem ZOBACZ WIDEO

Pucharu Tymbarku. Szykują się wielkie piłkarskie emocje

Pucharu Tymbarku. Szykują się wielkie piłkarskie emocje

Zobacz również

Premiery gier w maju to spore zaskoczenie. Dlaczego? Sprawdź

Premiery gier w maju to spore zaskoczenie. Dlaczego? Sprawdź

Przed meczem w Zabrzu. Piłkarz Górnika wierzy w piłkarzy... ŁKS

Przed meczem w Zabrzu. Piłkarz Górnika wierzy w piłkarzy... ŁKS