Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowoczesność w salonach wróżb w Łodzi. Dziś łódzka wróżka jest jak coach i coraz częściej korzysta z nowej technologii

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Wróżka Bernadetta przyjmuje w Łodzi przy ulicy Piotrkowskiej. Jej Magiczna Księgarnia Witchcraft w andrzejki jest pełna ludzi.
Wróżka Bernadetta przyjmuje w Łodzi przy ulicy Piotrkowskiej. Jej Magiczna Księgarnia Witchcraft w andrzejki jest pełna ludzi. Krzysztof Szymczak/Polska Press
Łódzkie wróżki zmieniają się i przystosowują do nowych czasów. Robią kursy lub stawiają na wróżenie online. Jednak nadal są łodzianom potrzebne, a w andrzejki i pod koniec roku zawsze mają mnóstwo pracy.

Koniec roku w salonach wróżb w Łodzi. Są andrzejki, koniec roku...

W listopadzie i w grudniu łódzkie wróżki mają mnóstwo pracy i trudno znaleźć u nich wolny termin. Najpierw są andrzejki z balami i wróżbami andrzejkowymi, potem koniec roku sprzyjający rozliczeniom z życiem i snuciu planów. Wiele osób chce w tym czasie skorzystać z oferowanego przez wróżki "doradztwa życiowego".

Pod koniec roku sporo pracy ma wróżka Bernadetta Strumińska z Magicznej Księgarni Witchcraft przy ul. Piotrkowskiej.

- Organizujemy w księgarni andrzejki, później będą przychodzić ludzie z prośbami o wróżby na nowy rok - mówi.

Także wróżka Angelika Lenartowicz z ulicy Rzgowskiej w Łodzi terminy ma zajęte już od połowy listopada, głównie przez andrzejkowe zlecenia od firm organizujących bale i eventy. Na spotkania indywidualne trzeba rezerwować terminy z wyprzedzeniem, bo chętnych nie brakuje.

- Niektórzy przychodzą raz do roku, by dowiedzieć się, co ich czeka. Chcą przygotować się na lepsze i gorsze wydarzenia i wyjść im naprzeciw - mówi.

30 lat mody na wróżki w Łodzi

Boom na wróżki w Łodzi rozpoczął się w latach 90. Wtedy też sławę zyskały pionierki tego zawodu w Łodzi, oprócz Angeliki Lenartowicz m.in. Janina Buczek-Szymańska czy wróżka Anastazja z ulicy Zielonej. Wróżbiarstwo rozwijało się w Łodzi nie bez powodu - przez lata działała tu "szkoła wróżek", czyli dwuletnie Studium Doradztwa Życiowego "Angelika", a absolwenci mogli otrzymać tytuł zawodowy wróżbity i też często otwierali salony w Łodzi. Środowisko łączy też odbywający się od ponad 30 lat Festiwal Zdrowia i Niezwykłości.

Nie wiadomo jednak ile dokładnie wróżek i wróżbitów pracuje w Łodzi i w regionie. W statystykach zawód ten nie jest osobno ujmowany, zaliczany jest do grupy "pozostała działalność usługowa, gdzie indziej niesklasyfikowana". W województwie łódzkim takich firm jest 1098, a w Łodzi 499, ale oprócz wróżek to też m.in. salony tatuażu, biura matrymonialne czy dorabianie kluczy. Natomiast wyszukiwarka Google na terenie Łodzi znajduje 21 wróżek i ich salonów. Ale do tego trzeba doliczyć osoby zajmujące się tym dorywczo w szarej strefie lub pracujące zdalnie.

Natomiast łodzianie i łodzianki dzielą się na tych, którzy do wróżek chodzą i tych, którzy uważają wróżby za zabobony.

- Kiedyś przyszłam do wróżki zakochana po uszy w pewnym chłopcu z nadzieją, że usłyszę jakieś dobre słowa - wspomina łodzianka. - Wróżka powiedziała, żebym go sobie wybiła z głowy i kazała mi się związać z kolegą z pracy, którego znałam od dawna. Wybiegłam stamtąd z płaczem, ale po dwóch latach okazało się, że wróżka miała rację. Z pierwszej miłości nic nie wyszło, a z kolegą z pracy zaczęliśmy się spotykać i jesteśmy szczęśliwi - opowiada.

Ale nie brakuje też osób, które nie mają dobrych doświadczeń. Na przykład łodzianka, która ze sprawą miłosną poszła do dwóch różnych wróżek i usłyszała dwie różne przepowiednie... Żadna z nich się nie sprawdziła.

Ale nie wszyscy chodzą do wróżek, by usłyszeć przyszłość. Wiele osób chce usłyszeć słowa otuchy lub wsparcia w podejmowaniu decyzji.

- Niektórzy przychodzą z ciekawości, bo ich koleżanka mnie poleciła. Inni chcą, by ktoś obcy ich wysłuchał - wylicza wróżka Angelika.

Podobne są natomiast kwestie, z którymi klienci przychodzą.

- Najczęściej klienci pytają o sprawy finansowe, miłosne, zdrowotne, problemy z dziećmi. Chcą wiedzieć, jak je rozwiązać - mówi wróżka Bernadetta.

Czasy się jednak zmieniają i zmieniają się też klienci i ich potrzeby. Kiedyś zdecydowaną większość klientów stanowiły kobiety, dziś płcie rozkładają się pół na pół.

- Teraz mężczyźni są bardziej odważni w chodzeniu do wróżek - ocenia Bernadetta. - Wiedzą, że w salonie mogą się wygadać komuś z zewnątrz i otrzymać radę, o którą nie zapytaliby bliskich - dodaje.

Wróżki w Łodzi coraz bardziej nowoczesne

Do salonów wróżb wkracza też nowoczesność. Wróżka Bernadetta połowy konsultacji udziela zdalnie, przez komunikator z kamerką. Jak podkreśla, w takiej sytuacji rozmowa przebiega normalnie, a z wizyty mogą skorzystać także klienci z innych miast lub z zagranicy. Natomiast wróżka Angelika widzi, że klienci częściej potrzebują dziś od wróżki profesjonalnego doradztwa, trochę jak u coacha. Dlatego wciąż się szkoli, ostatnio zdecydowała się na studia z dziedziny psychodietetyki, by doradzać klientom także w tym zakresie.

Wizyta u wróżki w Łodzi. Ile kosztuje i jak wygląda?

Za wizytę u wróżki w Łodzi w zależności od czasu trwania konsultacji trzeba dziś zapłacić od 50 do nawet 200 zł. Spotkanie obejmuje zwykle wróżbę z kart tarota, ewentualnie z innych kart, na przykład klasycznych lub anielskich, rozmowę, poradę życiową lub wsparcie w osiągnięciu celów. Wróżki wiedzą, że klienci przychodzą do nich po to, by usłyszeć pocieszenie, dlatego starają się o trudnych rzeczach mówić klientom delikatnie. - Słowo czasem zabija albo uskrzydla - mówi wróżka Angelika.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nowoczesność w salonach wróżb w Łodzi. Dziś łódzka wróżka jest jak coach i coraz częściej korzysta z nowej technologii - Dziennik Łódzki

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany