Na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Łodzi radni zmienili granice okręgów wyborczych w wyborach samorządowych i liczbę wybieranych w nich radnych. Zmiany były konieczne, ponieważ na skutek malejącej liczby mieszkańców w wyborach za 2 lata łodzianie wybiorą już nie 43, a tylko 40 radnych.
- Proponowaliśmy by projekt podziału na okręgi wyborcze poddać konsultacjom społecznym. W przyjętym rozwiązaniu - 8 okręgów pięciomandatowych - dyskredytowane są komitety lokalne, faktyczny próg do otrzymania mandatu wyniesie 10 - 12 proc., a taki wynik osiągają tylko duże partie polityczne. Zmienione zostały granice okręgów bez poszanowania historycznych dzielnic miasta - mówią radni Tomasz Trela i Maciej Rakowski.
Według magistratu zmniejszenie liczby radnych, to decyzja czysto techniczna, dla ponad 70 proc. łodzian nic się bowiem nie zmieni.
- Liczba okręgów się nie zmienia, a przesunięcia ich granic wynikają tylko z konieczności, by w każdym okręgu była zbliżona liczba mieszkańców - mówi Marcin Masłowski, rzecznik prezydent Łodzi. - Nie było konieczności w tej sprawie organizowania konsultacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce