Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niemowlę zmarło po wypadku... na pogrzebie

Marcin Koziestański (aip)
3-miesięczny chłopiec brał udział w pogrzebie swojej prababci, gdy w w żałobników wjechało auto. Kierowca prawdopodobnie zasłabł.

MATURA 2016 WYNIKI, WYNIKI MATURA 2016 OKE WYNIKI

Niemowlę zmarło w szpitalu w nocy z niedzieli na poniedziałek. Było ofiarą wypadku, do którego doszło w sobotę około godz. 15.30 w miejscowości Grabowiec (pow. zamojski), na drodze prowadzącej do cmentarza. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynikało, że 80-letni kierowca fiata uno potrącił 36-letniego mężczyznę, który prowadził wózek z trzymiesięcznym dzieckiem. Na skutek zderzenia niemowlę wypadło z wózka. Do szpitala został przewieziony kierowca pojazdu, pieszy z ogólnymi potłuczeniami oraz dziecko, które z uwagi na obrażenia przetransportowano do szpitala w Lublinie. Lekarze określali stan chłopca jako ciężki. - W wyniku odniesionych obrażeń dziecko zmarło - informuje Artur Kubik, szef Prokuratury Rejonowej w Hrubieszowie. Prokuratura prowadzi śledztwo w kierunku doprowadzenia do wypadku drogowego ze śmiertelnym skutkiem. Kierujący fiatem mężczyzna był trzeźwy. Jak mówi Artur Kubik mężczyzna nie usłyszał jeszcze zarzutów. Nie został jeszcze nawet przesłuchany. - 80-latek przebywa obecnie w szpitalu, nie mogą być przeprowadzone żadne czynności z jego udziałem - podkreśla Kubik. 80-letni kierowca w chwili wypadku zasłabł. Nieoficjalnie śledczy mówią, że właśnie zasłabniecie mogło być przyczyną wypadku. Okazuje się, że zarówno ojciec z dzieckiem w wózku, jak i kierujący fiatem uno byli uczestnikami pogrzebu. Mężczyzna szedł na końcu pieszego konduktu żałobnego. - Był to pochówek krewnego zmarłego chłopczyka - potwierdza szef prokuratury w Hrubieszowie. Jak nieoficjalnie udało się nam ustalić, żałobnicy żegnali prababcie 3-miesięcznego niemowlaka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany