4 z 8
Poprzednie
Następne
Nie żyje kozioł Maniek, podopieczny Fundacji Niechciane i Zapomniane w Łodzi
Przez wiele lat Maniek cieszył się w miarę dobrym zdrowiem, doskwierały mu jedynie nogi i problemy z poruszaniem się.
- Zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy, żeby postawić Mańka na nogi - opowiada Natalia Łukaszewicz z fundacji Niechciane i Zapomniane. - Kupiliśmy mu specjalny wózek ułatwiający poruszanie się, ale on go nienawidził. Dostawał też kolejne ochraniacze na kolana, żeby jego skóra nie ścierała się na ziemi i kamieniach i żeby było mu wygodniej chodzić.
ZOBACZ ZDJĘCIA