"Białoruscy wolontariusze znaleźli kota rasy Maine Coon z Buczy i zwrócili go właścicielom. Rosyjscy żołnierze zabrali go ze sobą razem z innymi ukradzionymi rzeczami. Wolontariusze znaleźli kontakt do właścicieli na obróżce. Kotu wyrobiono dokumenty weterynaryjne i wysłano do rodziny przebywającej w Czechach" – napisał Viacorka.
Ukradzione przez rosyjskich okupantów sprzęty domowe, w tym między innymi pralki, stały się obiektem kpin. Według wielu doniesień, Rosjanie z okupowanych terenów wywozili niemal wszystko, co im wpadło w ręce.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce