Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Napadli z nożem na kierowcę, ukradli auto i...wjechali ogrodzenie

(ls)
Na ogrodzeniu posesji przy ul. Ogrodowej w Pabianicach roztrzaskał się przód fiata bravo, skradzionego kilka godzin wcześniej łódzkiemu kierowcy. Samochodem podróżowali pijani jak bela złodzieje.

Historia rodem z filmu akcji rozpoczęła się na ul. Maratońskiej 87, gdzie do kierowcy i pasażera, siedzących w stojącym na parkingu fiacie, podbiegło dwóch młodych mężczyzn. Jeden z nich poprosił kierowcę o papierosa. Gdy spotkał się z odmową, wyciągnął nóż, po czym grożąc kierowcy fiata, zażądał oddania kluczyków do samochodu. W tym samym czasie drugi z mężczyzn przy pomocy kija wybił szybę od strony pasażera. Chwilę później bandyci odjechali samochodem w kierunku Pabianic. Podróż jednak nie trwała długo, bo na ul. Ogrodowej w Pabianicach, fiat roztrzaskał się o ogrodzenie jednej z posesji.

Huk usłyszała lokatorka. Gdy wyjrzała przez okno, zobaczyła jak pasażer i kierowca uciekają. Przerażona kobieta wezwała policjantów. Kilka ulic dalej funkcjonariusze zatrzymali kompletnie pijanych mężczyzn w wieku 23 i 25 lat. Bandyci to mieszkańcy Łodzi. Obaj w przeszłości mieli już konflikt z prawem. 25-latek „wydmuchał” ok. 1,5 promila, jego kolega niemal 1 promil.
-Nieopodal miejsca wypadku policjanci zabezpieczyli saszetkę z dokumentami właściciela fiata -informuje kom. Joanna Szczęsna, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach.
Złodzieje usłyszeli zarzut rozboju z użyciem noża. Prokurator już wystąpił do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie podejrzanych. Grozi im do 15 lat pozbawienia wolności. Policjanci ustalają, kto siedział za kierownicą fiata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany