Co najmniej kilkanaście tysięcy łodzian przyszło dziś na giełdę samochodową przy ul. Puszkina. Frekwencja dopisała, jednak sprzedawcy samochodów wciąż mają kwaśne miny.
; - Ludzi faktycznie jest zdecydowanie więcej niż przez ostatnie wakacyjne tygodnie, jednak transakcji wciąż niewiele - mówią właściciele autokomisów z województwa. - Za każdy wystawiony samochód trzeba zapłacić 45 zł, coś tu trzeba przecież zjeść, dojechać, a wszystko kosztuje. Generalnie jest kiepsko i liczymy na to, że jak już ludzie kupią dzieciom szkolne wyprawki, przyjdą po samochody. Na autogiełdzie wystawionych do sprzedaży było ponad 1 tys. pojazdów. Jak wynika z obserwacji sprzedawców transakcji zawarto kilkanaście.
(tj) fot. Tomasz Jabłoński
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?