Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Modelka Sandra Kubicka: Polacy mają więcej rozumu od Amerykanów!

r-bo
Sandra Kubicka, mieszkająca na stałe na Florydzie, otwarcie skrytykowała podejście Amerykanów do panującej pandemii.

W rozmowie z Plejadą wytknęła obywatelom bezmyślność i ignoranckie podejście do bezpieczeństwa.
- Wszyscy chodzą do sklepów, godzina policyjna trwa od 23, co jest dla mnie absurdem, bo o tej godzinie to wszyscy śpią... Powoli zamykane są plaże na Florydzie, ale by to się stało, musiała się wydarzyć tragedia - policja zaczęła strzelać do ludzi. Są stany, takie jak Boston, że wszyscy słuchają się zaleceń. Ale jest też na przykład Floryda, gdzie nic się nie zmienia, co mnie przeraża... Nadal są korki na ulicach, sklepy są pełne, restauracje są pootwierane, salony fryzjerskie podobnie. Nikt nie bierze sytuacji na poważnie. Myślę, że musi wydarzyć się jakaś tragedia, by ludzie zrozumieli, co się dzieje...

Jestem bardzo rygorystyczna w stosunku do mojej rodziny czy przyjaciół. Wszyscy narzekają, że muszą siedzieć w domu i nie mogą pracować, ale nie robią nic, by zapobiec sytuacji i pomóc nam wszystkim w powrocie do normalnego funkcjonowania. Kłócę się z bliskimi mi osobami, bo mają lekkie podejście do tematu...

Poza tym pokłóciłam się wczoraj z jednym z policjantów z Waszyngtonu, który uznał mój wpis na Instagramie za atak osobisty na niego. Zaczął mnie wyzywać, że jestem debilką i nie powinnam takich rzeczy pisać. Zaczęłam mu odpowiadać. Cieszę się, że Polacy mają więcej rozumu Boję się wychodzić z domu, bo mam słabą odporność.

Jako dziecko miałam wycinane węzły chłonne, które odpowiadają za odporność, dlatego nie mogę pozwolić sobie na to na zakażenie. Odkąd przylecieliśmy do Miami, byłam w sklepie raz. Miałam rękawiczki, byłam uzbrojona w maskę ochronną. Ludzie się ze mnie śmiali, wytykali palcami, ale mnie to nie obchodzi! Totalna ignorancja i bezmyślność... Jeszcze zanim ogłoszono pandemię, to miałam lecieć do Niemiec na sesję zdjęciową, ale napisałam, że nie chcę, bo czułam, że coś będzie nie tak.

Cieszę się, że tak się stało, zwłaszcza że jedna z moich koleżanek utknęła w Niemczech i teraz nie może wrócić do Miami. Miałam też mieć pracę tutaj, ale wszystko jest odwołane. Nie narzekam, bo zdrowie jest najważniejsze.

Co mi z tego, że pójdę na sesję i zarobię pieniądze, skoro zaraz miałabym wylądować w szpitalu? Na szczęście w czasie wolnym zajmuję się rzeczami, które odkładam z powodu braku czasu. Sprzątam, bardzo dużo gotuję, ćwiczę na tarasie...

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany