Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mniej planowych przyjęć do szpitali

(lb)
Andrzej Szozda/Polskapresse
Dyrektorzy szpitali z woj. łódzkiego i mazowieckiego oskarżają NFZ, że wpędza je w długi, przez co będą musiały ograniczyć liczbę planowych przyjęć.

- Nawet o kilkanaście procent - mówi Wojciech Sztrajber, dyrektor szpitala im. Kopernika w Łodzi.
Jego zdaniem, z powodu niewłaściwego sposobu rozliczeń, stosowanego przez NFZ, prowadzona przez niego placówka w ostatnich latach straciła 30 mln zł.

Jak to możliwe? Otóż zadaniem dyrektorów szpitali, którzy spotkali się wczoraj w "Koperniku", NFZ "żongluje" pacjentami. Operacje tych, którzy trafiają do szpitala z zagrożeniem życia już po przekroczeniu limitu określonego w kontrakcie, "zamienia" z planowanymi, wykonanymi wcześniej w ramach limitu. Dzięki temu świadczenia planowe wyrzucane są poza limit i NFZ nie musi za nie płacić. W efekcie szpitale nie dostają pieniędzy za wykonane zabiegi planowe, bo fundusz uczynił je ponadlimitowymi.

Andrzej Troszyński, rzecznik prasowy centrali NFZ, komentuje: - Zawsze w pierwszej kolejności fundusz rozliczał świadczenia ratujące życie. Dyrektor powinien tak zaplanować liczbę przyjęć planowych, aby zmieścić się w ramach kontraktu. Dyrektorzy szpitali wysłali pismo do ministra zdrowia, aby skontrolował nieprawidłowy ich zdaniem system rozliczeń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany