Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Misiek w lepszej formie Przymarzł do budy, teraz wraca do zdrowia

(jed)
Paweł Łacheta
Pies Misiek, który przymarzł do swojej budy, wraca do zdrowia. Lekarze z kliniki przy ul. Gdańskiej, do której trafił, są zdumieni jego szybką rekonwalescencją.

Jak już pisaliśmy, w czwartek Miśka uwolniono z budy na ul. Bocznej. Był przymarznięty do podłogi, oblepiony odchodami, zagłodzony i tak słaby, że nie miał siły jeść, szczekać ani samodzielnie stać.

- Ma zanik mięśni spowodowany długotrwałym niedożywieniem i jest ogólnie bardzo osłabiony - mówi Ewelina Romańska, weterynarz z kliniki. - Ale zaczął samodzielnie jeść, a na spacerze próbuje nawet podnosić łapę, żeby znaczyć teren.

Misiek w chwili przyjęcia do szpitala dla zwierząt ważył zaledwie 22 kg, a przy swojej wielkości powinien ważyć 40 - 50 kg.

- Na szczęście ma apetyt i chętnie je, a nam zależy na tym, żeby odbudował masę mięśniową - dodaje lekarka. - Cieszy nas to, że przytył już 1,5 kg. To dobry znak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany