1/4
Anna Siemińska przyprowadziła pani Marioli wybraną przez męża Dorę.
2/4
Pierwszy spacer pani Marioli i jej podopiecznej. Na kolejny pani Mariola pojechała na wózku elektrycznym. - Jest na dżojstik, więc mam jedną dłoń wolną i mogę w niej trzymać smycz.
3/4
Anna i Longin Siemińscy mają w schronisku w Wojtyszkach pod opieką 4 tysiące psów, które czekają na adopcję.
4/4
Pani Mariola od razu poczuła do buldożki ogromną sympatię.