Choć trzeba przyznać, że ponowne dostanie się na wóz zajęło mu kawał czasu. Gramolił się mozolnie, pokonał wiele przeszkód i przeciwności losu, ale widać, że skutecznie. Znów jest na górze i z optymizmem może patrzeć w przyszłość.
Nie zawsze tak było, bo przez niemal dwie dekady mierzył się z finansowymi problemami. To było spore zaskoczenie, bowiem wcześniej zarabiał krocie, był milionerem.
Problemy zaczęły się w 2001 roku, choć jego zespół był w trasie koncertowej - 250 występów, od 50 do nawet 200 tys. złotych za jeden koncert!
- Gdzieś na tej trasie zagubiły się faktury na blisko 2 miliony złotych - wspominał. Jak policzył później, przehulał 35 mln zł! - Kupowało się bezsensownie samochody, samoloty, mieszkania, łódki i spora kasa przegrana w pokera.
Przez kolejnych kilkanaście lat kłopoty narastały i spiętrzyły się w końcu do tego stopnia, że Michał Wiśniewski musiał się poddać.
Ale teraz wyszedł na prostą. Jeden z tabloidów wyliczył, że obecne całkiem dobrze zarabia. Jego dochody z kanału na YouTube, który śledzi niemal 180 tys. osób, mogą sięgać nawet 50 tys. zł miesięcznie za same wyświetlenia.
Zysk z lokowania produktów ma wynieść podobno około 10 tys. zł miesięcznie, a tantiemy z odtwarzania utworów Ich Troje w serwisach streamingowych - około 20 tys. złotych miesięcznie.
Muzyk w internecie pokaże także budowę nowego domu, a zakupem prawa do emisji zainteresowana jest jedna z telewizji.
W sądzie
Pomogła upadłość
konsumencka
W maju 2018 r. została założona w sądzie sprawa o upadłość konsumencką Wiśniewskiego . Zakończyła się ona 19 października 2021 r. Niemniej nie oznacza to, że nikomu nie musiał już nic spłacać...
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?