Miał w żołądku aż 8 gwoździ. Szybka reakcja właścicieli uratowała mu życie. Truciciel psów z Retkini zbiera swoje żniwo!
Truciciel psów z Retkini zbiera swoje żniwo!
W sobotę, 19 marca po południu do kliniki weterynaryjnej Vet-Med przy ul. Bratysławskiej w Łodzi trafił czarny labrador. Właściciele psa podejrzewali, że zwierzę podczas spaceru mogło zjeść szynkę nabitą gwoździami.
- Państwo, którzy zgłosili się do nas z pieskiem, mieli świadomość, że w ostatnim czasie ktoś rozrzuca szynkę z gwoździami w okolicach ich osiedla. W trakcie spaceru właściciele zauważyli, że piesek zjadł coś z trawnika, dlatego nie czekali z przyjazdem do kliniki. - opowiada lek. wet., pani Nina Zmijewska.
Właściciele wraz ze swoim pupilem do kliniki przyjechali zaledwie kilkadziesiąt minut po tym, jak zauważyli że pies zjadł coś z trawnika. Zierzak nie miał jeszcze żadnych objawów zatrucia, jednak szybka interwencja opiekunów uratowała życie zwierzaka.
Sytuacje tego typu w ostatnim czasie coraz częściej mają miejsce właśnie na Retkini. Kawałki kiełbasy czy szynki z gwoździami w środku leżały na trawnikach m.in. w okolicach ul. Przełajowej czy Narciarskiej. Z dnia na dzień ostrzeżeń pojawia się coraz więcej.
WIĘCEJ CZYTAJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE