Memoriał Wagnera 2023. Mecz Polska - Francja dostarczył kibicom emocji. Górą Biało-Czerwoni

Polska: Janusz, Kurek, Leon, Semeniuk, Poręba, Huber, Popiwczak (libero) oraz Bednorz, Kochanowski, Łomacz, Boładź, Śliwka, Kłos.
Francja: Brizard, Tillie, Chinenyeze, Patry, Louati, Le Goff, Grebennikov (libero) oraz Jouffroy, Toniutti, Carle, Clevenot.

Polacy, którzy przygotowują się do ME i są w ciężkim treningu, pierwszy mecz turnieju w Krakowie, ze Słowenią, zagrali gorzej (0:3). W starciu z wyżej notowaną Francją poprawili się i odnieśli pierwsze zwycięstwo.

W I secie gospodarze pokpili sprawę. Długo prowadzili, momentami już 5 punktami (8:3, 20:15), ale zmarnowali w końcówce trzy setbole. Od stanu 24:21 Francuzi zdobyli 4 "oczka" z rzędu, a później okazali się lepsi w grze na przewagi.

Druga partia zaczęła się od serii Polaków, po której było 6:1. Tym razem nasi zawodnicy już nie roztrwonili przewagi, a nawet ją powiększali (19:11). Trzeci set miał podobny przebieg: nokdaun na początku (od 2:2 do 7:2) i kontrolowanie przebiegu gry. Trochę nerwów było w końcówce (22:20), ale skończyło się happy endem.

W kolejnej części było podobnie, a kluczowa też okazała się seria Polaków: od 10:10 do 14:10. Później Francuzi już nam nie zagrozili.

We wcześniejszym sobotnim meczu Memoriału Wagnera Słowenia wygrała 3:2 z Włochami.