Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mecz o życie piłkarzy ŁKS

pas
Antoni Łukasiewicz
Antoni Łukasiewicz Paweł Łacheta
ŁKS rozgrywa kolejny mecz o ligowe życie. Jeśli ma wykonać plan minimum i zdobyć w dwóch najbliższych meczach cztery punkty, to nie może przegrać dziś wyjazdowego pojedynku z Podbeskidziem (początek, godz. 15.45).

Sytuacja obu beniaminków ekstraklasy pokazuje, co oznacza w futbolu brak stabilizacji sportowej i finansowej, nieudane transfery i ciągłe ratowanie się przed kompletną plajtą. W I lidze sytuacja ŁKS i Podbeskidzia była podobna, z lekkim wskazaniem na łodzian. Teraz to dwa różne światy. Bielszczanie bez większych problemów utrzymali się w ekstraklasie, prezentując odważną, skuteczną piłkę. Podnieśli swój poziom, a jeśli latem uda się wzmocnić skład, mają ambicję w przyszłym sezonie walczyć o podium. Łodzianie żyją od jednego kadrowego tąpnięcia do drugiego i efekty tego widać w tabeli.
Antoni Łukasiewicz
W Bielsku-Białej pomaga miasto, znaleźli się lokalni sponsorzy, wszystkim zależy na klubie i jego rozwoju. W Łodzi jakby niewielu ludzi (w tym nikogo na najwyższych szczeblach miejskiej władzy) to obchodzi. Dlatego w dzisiejszym pojedynku faworytem jest Podbeskidzie, a ewentualny sukces ŁKS będzie sporą ligową niespodzianką.
ŁKS znów ma problemy kadrowe. Nie wystąpi kilku podstawowych, kontuzjowanych piłkarzy. Bogusława Wyparłę zastąpi Pavle Velimirović. W środku drugiej linii od pierwszej minuty zagra Grzegorz Bonin. Będzie miał szansę pokazać, że kiedyś należał do najlepszych piłkarzy grających w ekstraklasie. Zdrowy jest Wojciech Łobodziński. Jego rajdy na prawej stronie powinny pbyć zagrożeniem dla rywali. Z drugiej strony boiska walczyć ma Marek Saganowski, wymieniając się zadaniami z Boninem. Kapitan ŁKS przez ostatnie dni walczył z przeziębieniem i jego aktualna dyspozycja jest wielką zagadką.
W ataku od pierwszej minuty pojawi się Mateusz Stąporski.
- A mamy inny wybór - pyta retorycznie menedżer Piotr Świerczewski.- Skoro "Sagan" został przesunięty do drugiej linii, a Marcin Mięciel jest kontuzjowany...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany