Wiadomo, występy na scenie pozwalały zarobić fortuny, ale nie wszyscy myśleli o czekających ich emeryturach. Nie dziwi zatem, że kiedy przyszedł odpowiedni wiek na odpoczynek, oni nadal muszą pracować, by utrzymać poziom życia, do którego przyzwyczaili się przez lata.
W takiej właśnie sytuacji znalazła się Maryla Rodowicz. Choć wykonawczyni słynnej i popularnej „Małgośki” przez lata zarabiała krocie, to jednak teraz pobiera z ZUS ledwie 1600 zł. Wielokrotnie podkreślała, że to kropla w morzu potrzeb, bo przecież na utrzymaniu ma willę w Konstancinie, którą zostawił jej po rozwodzie mąż.
- Duży dom generuje codziennie duże koszty - twierdzi Rodowicz. - Niestety, rachunki to rachunki i trzeba je płacić. W dodatku straciłam samochód, więc musiałam wynająć inny. To też kosztuje. (...) Nie mam tantiem. Tyle zarobię, ile sobie wyśpiewam gardłem. Wcześniej nie narzekałam, bo kalendarz pękał w szwach, więc miałam regularny przypływ gotówki. (...) Trzeba zaciskać pasa jak nigdy. Przez ten kryzys powoli uczę się doceniać wartość pieniądza. Bywa, że jestem pod kreską - przyznała w rozmowie z Plejadą.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Były ukochany Maryli nieźle się urządził! Jasiński mieszka lepiej niż ona! | ZDJĘCIA
- Prywatne nagranie Sary James wyciska łzy z oczu. Oddała hołd ukochanej babci
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób